Dzisiaj odnotowałam znaczny
spadek energii. Przez większość dnia czułam wszechogarniającą mnie senność, a
do tego ciągle towarzyszyło mi uczucie głodu... to nie był najlepszy dzień.
Ostatnimi czasy mało sypiam, bo średnio wychodzi niecałe 6 godzin na dobę, więc
fakt, że jestem śpiąca jest wytłumaczalny. Okazuje się jednak, że winowajcą
odczuwania wzmożonego głodu jest również brak wytaczającej ilości snu.
Odpowiednia ilość snu jest
bardzo ważną rzeczą podczas diety odchudzającej. Niedobór snu wywołuje nadmierne
uczucie głodu, a co za tym idzie skłonność do podjadania. Wynika to ze zmian
hormonalnych jakie zachodzą w organizmie, gdy nie otrzyma on wystarczającej
ilości snu.
W naszym organizmie
występują dwa przeciwstawne do siebie hormony odpowiedzialne za uczucie głodu:
Leptyna – powstaje w komórkach tłuszczowych, hamuje uczucie
głodu
Grelina – produkowana przez żołądek, wzmaga uczucie głodu.
Hormony te mają za zadanie
informować nas kiedy powinniśmy coś zjeść, a kiedy nie.
Badania jednak dowodzą, że
niewyspanie powoduje niepoprawne ich działanie. Niedobór snu powoduje wzmożone
wydzielanie greliny oraz spadek poziomu leptyny, co z kolei wpływa na znaczny wzrost
apetytu i czucie głodu nawet zaraz po posiłku. Osoby niewyspane jedzą więcej.
Dodatkowo warto wiedzieć, że
leptyna ma również wpływ na poziom insuliny powodując obniżenie jej poziomu.
Jeżeli więc jesteśmy nie wyspani i poziom leptyny jest u nas obniżony to poziom
insuliny ulega podwyższeniu. Nie tylko czujemy więc większy apetyt, ale z
powodu podniesionego poziomu insuliny, znacznie skuteczniej odkłada się u nas
tkanka tłuszczowa.
Ilość snu niezbędna do
zdrowego funkcjonowania zależy od uwarunkowań osobistych. Szacuje się, że
średnio potrzebujemy około 8 godzin snu dziennie. Jedno jest pewne, jeśli
chcesz być szczupły, kładź się do łóżka o stałej porze i rano wstawaj o tej
samej godzinie. O ilości tanki tłuszczowej decyduje również stały rytm
aktywności i snu. Zatem wniosek jest tylko jeden - od dziś staram się zwiększać
ilość snu, tak żeby być w końcu wyspaną.
DZIEŃ DWUDZIESTY SZÓSTY:
Śniadanie: jajecznica na szpinaku z czosnkiem + kilka kawałeczków papryki konserwowej
Obiad: podudzia z kurczaka z parowaru + warzywa na patelnię orientalne + fasolka szparagowa + czerwona fasola
Kolacja: makrela
TRENING:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz