sobota, 31 stycznia 2015

Ta ostatnia niedziela ...

Do dzisiejszego dnia pasuje tekst refrenu piosenki "Ostatnia niedziela" Mieczysława Fogga po małej zmianie:


Ta ostatnia sobota
dzisiaj się rozstaniemy,
dzisiaj się rozejdziemy
na wieczny czas...


W moim przypadku tekst odnoszę do założenia dotyczącego rezygnacji z CUKRU przynajmniej na 30 dni. Dzisiaj zaczęłam przygotowania do całej akcji. Po pierwsze z całego mieszkania pozbyłam się produktów niedozwolonych licząc na to, że łatwiej będzie mi zrealizować zadanie. Po drugie zrobiłam listę produktów spożywczych, które muszę jutro kupić. Po trzecie ustaliłam jadłospis na trzy najbliższe dni. Po czwarte i ostatnie zjadłam pożegnalnego batonika.


Żegnaj "słodkie" życie!

piątek, 30 stycznia 2015

30 dni bez cukru


Witam!

Mam na imię Marysia, mam 25 lat....to sformułowanie zawsze kojarzy mi się ze powitaniem w grupach wsparcia ludzi uzależnionych. Poniekąd można stwierdzić, że należę do tego grona, w końcu fit-czekoladoholiczka nie wzięła się znikąd. Tym razem zacznę jeszcze raz, bardziej pozytywnie. 

Witam wszystkich, którzy właśnie czytają mój pierwszy wpis :) Postanowiłam założyć bloga nie dlatego, że na chwilę obecna panuje moda na blogowanie, ale dlatego, żeby motywować samą siebie do działania. Otóż od 01.02.2015 postanowiłam podjąć wyzwanie 30 dni bez cukru, co więcej planuję na poważnie zabrać się za dietę slow carb, opisaną w książce "4 godzinne ciało" aut.Timothy Ferriss. To wyzwanie będzie ciężką próbą mojej silnej woli bo uwielbiam słodycze w każdej postaci, a wspomnianą czekoladę po prostu kocham! ;) Mimo to postanowiłam zrobić coś dla siebie i mam nadzieje, że mi się uda wytrwać w tym 30 dniowym poście. Na bloga będę wrzucać regularne sprawozdania z postępów, przepisy i zdjęcia potraw oraz króciutkie opisy treningów. Kto wie, może miesięczne wyzwanie przerodzi się w dwumiesięczne, albo w styl życia.

let's do it!

Pozdrawiam serdecznie
Marysia